Ranking poziomu życia w Polsce

Jak się żyje w różnych krajach Europy? Jak wyglądają różnice w dobrobycie? Na te pytania odpowiadają dane opublikowane w czwartek przez europejski urząd statystyczny. Na czele jest Luksemburg i Irlandia, a stawkę zamyka Bułgaria. Na 27 wymienionych krajów tylko siedem jest za Polską – podał serwis Businessinsider.com.pl.

W 2024 r. produkt krajowy brutto (PKB) na mieszkańca, wyrażony w parytecie siły nabywczej, wahał się od 66 proc. do 241 proc. średniej UE – napisano w informacji.

Z wynikiem na poziomie 79 proc. średniej unijnej (21 proc. pod kreską) plasujemy się między Estonią i Rumunią Wyżej niż Polska w statystykach są m.in. Litwa, Słowenia i Czechy – czytamy dalej
 
Eurostat pokazał wstępne szacunki dotyczące produktu krajowego brutto (PKB) na mieszkańca, wyrażonego według parytetu siły nabywczej. To wskaźnik, umożliwiający porównanie poziomu dobrobytu i rozwoju gospodarczego różnych krajów, eliminując różnice w poziomie cen - wyjasniono.
 
"W 2024 r. produkt krajowy brutto (PKB) na mieszkańca, wyrażony w parytecie siły nabywczej, wahał się od 66 proc. średniej UE w Bułgarii do 241 proc. w Luksemburgu" — napisano w komunikacie Eurostatu.

W 2024 r. można zaobserwować znaczne różnice między krajami UE. Dziesięć krajów, reprezentujących około 34 proc. populacji UE, przekroczyło średnią. Z jednej strony znalazły się Luksemburg i Irlandia, które miały najwyższe poziomy (odpowiednio 141 i 111 proc. średniej UE). Znacznie wyprzedziły kolejne kraje: Holandię (35 proc. powyżej średniej UE), Danię (28 proc.) i Belgię (17 proc.) - wskazano w treści.

Polska w europejskiej czołówce. W tym obszarze ustępujemy tylko jednemu krajowi
"Najniższy poziom PKB na mieszkańca odnotowano w Bułgarii — 34 proc. poniżej średniej UE. Grecja i Łotwa również spadły poniżej kreski, odpowiednio o 30 i 29 proc." — wyliczał Eurostat.

Jak wypada Polska? Zdecydowanie jesteśmy bliżej końca niż początku stawki. Na 27 wymienionych krajów tylko siedem jest za nami. Z wynikiem na poziomie 79 proc. średniej unijnej (21 proc. pod kreską) plasujemy się między Estonią i Rumunią. Wyprzedzamy jeszcze Chorwację, Węgry, Słowację, Łotwę, Grecję i Bułgarię - wskazano.
 
Wyżej niż Polska w statystykach są m.in. Litwa, Słowenia i Czechy, jeśli o kraje, które nie są potęgami w UE. Daleko z przodu są też Niemcy, które mogą pochwalić się wskaźnikiem na poziomie 115 proc. średniej unijnej - podano.

Pozytyw dla Polski jest taki, że produkt krajowy brutto (PKB) na mieszkańca, wyrażony w parytecie siły nabywczej, wzrósł w porównaniu z 2023 r. Wtedy był na poziomie 77 proc. (poprawa o 2 pkt proc.). Wcześniej w latach 2022 i 2023 minimalnie spadał z 79 proc. zanotowanych w 2021 r.

PKB na mieszkańca mówi, ile przeciętnie przypada PKB na jednego obywatela danego kraju. Parytet siły nabywczej koryguje wartość PKB, uwzględniając różnice w poziomie cen między krajami. Dzięki temu można lepiej porównywać realną siłę nabywczą dochodów w różnych państwach – napisano w wyjaśnieniu.

Wskaźnik ten pozwala zobaczyć, ile dóbr i usług można faktycznie kupić za jednostkę pieniądza w różnych krajach, a nie tylko porównywać nominalne wartości PKB - podkreślono.

Wartość powyżej średniej UE (100 proc.) oznacza, że mieszkańcy danego kraju mają większą siłę nabywczą niż przeciętni obywatele unii

Wartość poniżej 100 proc. sugeruje, że realna siła nabywcza jest niższa niż średnia unijna – wyjaśniono.

Wzrost wskaźnika oznacza poprawę poziomu życia w danym kraju – zaznaczono w informacji.

Wskaźnik ten jest szczególnie użyteczny w analizie porównawczej gospodarek i określaniu polityki regionalnej, np. przy przyznawaniu funduszy unijnych dla biedniejszych regionów – czytamy w podsumowaniu.   (jmk)

Foto: Pixabay.com
Źródło: Businessinsider.com.pl